Przyszła jesień, a wraz z nią „depresja”

Opublikowane przez Daria Kaźmierczyk - Romańczyk w dniu

Przeczytanie artykułu zajmie od 3 – 5 minut.

Kiedy słońce coraz rzadziej gości na niebie, a w naszych szafach letnie sukienki ustępują miejsca ciepłym sweterkom… W ostatnich latach coraz częściej mówimy o jesiennej depresji, jesiennej melancholii czy jesiennym smutku. Kojarzysz takie określenia? Dlatego dzisiaj porozmawiamy o tym czym faktycznie ten jesienny smutek jest, czym różni się od depresji sezonowej – i wreszcie: jak możemy sobie z nim radzić. 



Czy to na pewno depresja?

W terminologii psychologicznej mówimy o depresji sezonowej lub afektywnym zaburzeniu sezonowym jako pewnym zespole specyficznych objawów. W depresji sezonowej następuje modyfikacja naszego nastroju – częściej odczuwamy smutek, rozdrażnienie czy niepokój. Zmianie ulega także nasz apetyt, który może być obniżony, ale i wzmożony szczególnie na węglowodany! Duża zmiana zachodzi także w obszarze naszej senności – możemy cierpieć na bezsenność, albo przeciwnie, będziemy spać długie godziny przy gorszej jakości snu. Inne zmiany dotyczą obniżenia libido, społecznej aktywności, a także możliwie pojawiających się myśli samobójczych!

Natomiast to co jest niezwykle istotne to to, że nie każde obniżenie nastroju, niechęć do wyjścia z łóżka czy samotny wieczór pod kocem z Netflixem są depresją sezonową! Depresja sezonowa jest diagnozowana przez lekarza psychiatrę po stwierdzeniu obecności objawów i powtarzalności ich występowania w okresie jesienno-zimowym przez minimum 2 kolejne lata. Depresja sezonowa dotyka ona osoby w różnym wieku, zarówno mężczyzn jak i kobiety, choć większość przypadków to kobiety do 55 roku życia. 


Jakie są przyczyny jesiennej depresji?

Wciąż do końca nie wiemy co powoduje depresję jesienną, choć istnieje wiele różnych teorii próbujących to wytłumaczyć. Najczęściej podawanym wyjaśnieniem jest niedostateczna ilość światła słonecznego docierającego do siatkówki oka.


Co ma światło do depresji?

Światło jest wyłapywane przez receptory światła znajdujące się w gałce ocznej. Następnie impuls świetlny zostaje przekształcony w impuls nerwowy i jest kierowany do mózgu, gdzie kolejno oddziałuje na struktury mózgowe – szyszynkę i podwzgórze. Co ważne – to właśnie te obszary są odpowiedzialne za nasz nastrój. Światło reguluje także nasze rytmy biologiczne – może spowalniać albo napędzać nasz czas spoczynku, co tłumaczy zmiany w aktywności w depresji sezonowej. 


Jak się leczy depresję sezonową?

Pacjenci cierpiący na depresję sezonową nie wymagają z reguły hospitalizacji, a same objawy psychotyczne i ryzyko popełnienia samobójstwa są stosunkowo niskie. Dlatego też “oferta” pomocy tym osobom jest szeroka i obejmuje ona działania psychologiczne, psychoterapeutyczne i farmakologiczne.

Podejście psychologiczne koncentruje się zarówno na wstępnej diagnostyce oraz na psychoedukacji pacjentów. Psycholog informuje pacjenta o pochodzeniu objawów, tłumaczy ich mechanizm i mówi jak sobie z nimi radzić (np. za pomocą technik relaksacyjnych). W podejściu psychoterapeutycznym wykorzystywane są metody terapii stosowane przy “klasycznej” depresji, a najlepsze rezultaty osiągane są przy połączeniu działań psychoterapeutycznych i fototerapii (terapia światłem).


A co na jesienny smutek czy jesienną chandrę?

1. Zamiast fotela przed telewizorem wybierz aktywność na świeżym powietrzu, ponieważ nawet 15 minutowy spacer poprawia nasze zdrowie fizyczne i psychiczne.
2. Zadbaj o dietę bogatą w magnez, kwas foliowy, witaminę D i z grupy B, które wpływają na prawidłowe funkcjonowanie naszego układu nerwowego
3. Zadbaj o kontakt z bliskimi – badania przeprowadzone Julie Boehm i Sonje Lyubomirsky pokazały, że relacje i szczęście innych ludzi wpływa korzystnie na nasze samopoczucie, a nawet potrafi zintensyfikować odczuwanie przez nas szczęścia

Depresja sezonowa jest jednym z łagodniejszych zaburzeń nastroju co nie oznacza, że możemy je bagatelizować czy lekceważyć. Kiedy zauważasz, że Ty albo Twój bliski doświadcza zmian w nastroju właśnie w okresie jesienno – zimowym – reaguj.  



Bereza, B. (2009). Depresja sezonowa–wybrane aspekty diagnostyczne i terapeutyczne. Pediatria i Medycyna Rodzinna5(2), 113-119.

Kalat, J.W. (2006). Biologiczne podstawy psychologii. Warszawa: PWN.

Święcicki, Ł. (2007). Depresja zimowa-epidemiologia, etiopatogeneza, objawy i metody leczenia. In Forum Medycyny Rodzinnej (Vol. 1, No. 4, pp. 376-383).


Daria Kaźmierczyk - Romańczyk

Daria Kaźmierczyk - Romańczyk

Ukończyłam z wyróżnieniem Psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. W trakcie swoich studiów zrealizowałam 3 ścieżki specjalizacyjne: Psychologia Kliniczna i Zdrowia, Psychologia Kliniczna Dziecka oraz Psychologia Rodziny i Edukacji. Uzyskałam także uprawnienia pedagogiczne dla psychologów, a także uprawnienia terapeuty Treningu Umiejętności Społecznych oraz biblio i bajkoterapeuty. W trakcie studiów współpracowałam z Laboratorium Psychologii Małego Dziecka UJ w 3 projektach naukowych w roli pomocnika oraz samodzielnego badacza. Swoje doświadczenie zbierałam w trakcie praktyk i staży: w żłobku, przedszkolu, szkole podstawowej z oddziałami integracyjnymi, liceum ogólnokształcącym, Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym, szpitalu psychiatrycznym oraz poradni psychologiczno - pedagogicznej. Obecnie prowadzę warsztaty edukacyjne dla dzieci w centrum kultury, a także pracuję na stanowisku psychologa szkolnego w szkole podstawowej oraz w poradni psychologiczno - pedagogicznej. Moje zainteresowania zawodowe koncentrują się wokół tematyki psychologii rozwoju dziecka, psychoedukacji oraz social mediów. Do tej pory pracowałam wielokrotnie jako wolontariusz, koordynator różnych projektów społecznych oraz wychowawca na obozach dla dzieci. Moimi pasjami od zawsze był taniec towarzyski, grafika komputerowa oraz świat social media.

0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.