„Śmiać się czy płakać?”- oto jest pytanie.
Przeczytanie artykułu zajmie od 2 – 4 minut.
Bardzo dużo mówimy o emocjach, o tym co je wywołuje, czy są łatwe/trudne oraz o tym jak sobie z nimi radzić. Ten temat szczególnie jest istotny kiedy myślimy o rozwoju emocjonalnym dziecka, bo nauka emocji jest równie ważna jak dodawanie czy podstawy ortografii. Dlatego dzisiaj powiemy o tym jak emocje u dzieci rozwijają się i jak możemy wspierać ich rozwój emocjonalny w sposób przyjemny i pożyteczny, a wykorzystamy do tego – bajki!
Czy niemowlę czuje emocje?
Dzieci po narodzinach przejawiają zadowolenie, zainteresowanie i cierpienie – a informują nas o tym ich zachowania i reakcje mimiczne. Kiedy dziecko wpatruje się w dany obiekt mówimy o zainteresowaniu, gdy uśmiecha się o zadowoleniu, a cierpienie pojawia się w reakcji na dyskomfort i ból. W ciągu kolejnych 6 miesięcy odczucia te przekształcają się w bardziej specyficzne emocje – zadowolenie przekształca się w radość, gdy niemowlę reaguje szerokim uśmiechem na widok mamy, zainteresowanie w ciekawość jak przy zabawie w akuku, a cierpienie w szereg innych emocji od obrzydzenia do smutku. Dlatego już 3-miesięczne niemowlę będzie odczuwało radość, 4-miesięczne złość, a strach będzie pojawiał się już u 5-miesięcznych dzieci.
Czy niemowlę może być dumne?
Emocje wtórne takie jak zakłopotanie, wstyd, duma czy poczucie winy pojawiają się zdecydowanie później. Są to tak zwane emocje samoświadomościowe, które wymagają od dziecka świadomości samego siebie. Dlatego o zakłopotaniu będziemy mówić od około 18 miesiąca życia, a o dumie czy poczuciu winy od 24 miesiąca, kiedy dziecko będzie w stanie ocenić swoje zachowanie.
Śmiać się czy płakać?
Młodsze dzieci od około 9 miesiąca dokładnie obserwują swoje otoczenie – a szczególnie reakcje ich matek. W sytuacji niejednoznacznej, kiedy niemowlę nie wie jak zareagować uważnie obserwuje reakcję opiekuna, np. w sytuacji kiedy upadnie (ale nie na tyle mocno żeby odczuć ból) patrzy na zachowanie rodzica i wykorzystuje informacje zdobyte z obserwacji do własnej reakcji. Dlatego jeżeli w powyższym przykładzie mama podbiegnie z przerażoną miną, istnieje szansa, że dziecko zacznie płakać bo będzie myślało, że coś strasznego się wydarzyło. Takie zjawisko w psychologii określamy odniesieniem społecznym.
Jak regulować emocje?
Dziecko od urodzenia reguluje emocje, ale początkowo posiada niewiele strategii ich regulacji. Noworodek może próbować odwrócić się od nieprzyjemnego bodźca, albo uspokajać się ssąc pierś matki lub smoczek. Natomiast w wieku 18-24 miesięcy dziecko posiada więcej możliwości radzenia sobie z emocjami – może oddalić się, odwrócić swoją uwagę, odepchnąć nieprzyjemny bodziec czy przytulić do opiekuna. Natomiast to czy taką strategię dziecko będzie posiadało i stosowało zależy od: zachowania opiekunów, temperamentu dziecka i świadomości doświadczanej emocji przez dziecko.
Jak pomóc dziecku zrozumieć emocje?
Dla dziecka zrozumienie tego co się z nim dzieje – dlaczego jest zdenerwowane, zawstydzone czy dumne może być trudne. Świadomość tego co wywołało naszą emocję wiąże się z rozwiniętym rozumieniem przyczynowo – skutkowym, które u dzieci rozwija się w wieku przedszkolnym. Dlatego już wcześniej warto uczyć dziecko tego czym są emocje, kiedy się pojawiają i jak się wtedy czujemy.
W takiej nauce doskonale mogą nam pomóc bajki, które są przystępną formą dla dziecka, ciekawą i wartościową. Ostatnio miałyśmy przyjemność recenzować książkę autorstwa Kingi Dusik – Węgrzyn, pt: “Bajkorymki”. Są w niej przedstawione losy zwierząt (węża, rybek, ważek, kotów, baranków…) które zmagają się z różnymi trudnymi sytuacjami – brakiem akceptacji, zaniżoną samooceną czy niezgodą. Dzięki krótkiej formie tekstu, a przy tym lekkiej, subtelnej grafice mamy możliwość pochylić się “bardziej” nad sensem bajki. Wraz z dzieckiem możemy wykorzystać perypetie zwierzątka po to, aby omówić jego zachowanie, uczucia i zastanowić się wspólnie nad jego losem. Taki sposób rozmawiania o emocjach będzie dla dziecka dobrą formą zabawy, ale i nauki rozpoznawania emocji oraz szukania sposobów radzenia sobie z nimi.
Emocje, rozpoznawanie i regulowanie ich to bardzo ważne zdolności każdego człowieka. Dlatego już od pierwszych miesięcy życia warto poświęcić chwilę uwagi na naukę emocji i rozmowę o nich. Skoro uczymy się liczyć, aby kontrolować w dorosłym życiu nasze wydatki, to nauczmy się emocji, aby później umieć je regulować i adekwatnie reagować w różnych sytuacjach życiowych.
Cudak, H. (2012). Rola matki w zaspokajaniu potrzeb emocjonalnych dzieci. Pedagogika Rodziny, 2(1), 21-29.
Słaboń-Duda, A. (2011). Wczesna relacja matka-dziecko i jej wpływ na dalszy rozwój emocjonalny dziecka. Psychoterapia, 2(157), 11-18.
0 Komentarzy