Przedświąteczny stres – jak sobie z nim radzić?
Przeczytanie tego artykułu zajmuje około 5 minut.
Święta – to przepiękny czas. Pachnący choinką, pierniczkami, pomarańczami, cynamonem… To również czas, w którym rozbrzmiewają kolędy i pastorałki, a w powietrzu wyczuwa się dobro, miłość, wsparcie.
Do świąt pozostało już tak niewiele! To już tylko 12 dni!
To już tylko 12 dni, a świąteczne napięcie i stres są coraz większe. „Czy na pewno wysłałem/am kartki?”, „Czy mam gotową listę zakupów?”, „O matko! Zapomniałam/em o jednym prezencie!” i tak dalej, i tak dalej. Znacie to uczucie pędzącego czasu i nadmiaru zadań do wykonania? My też je znamy, dlatego dzisiaj przychodzimy na ratunek – z „receptą” i propozycjami na to, jak zmniejszyć odczuwany przedświąteczny stres.
Czym jest stres?
Stres definiowany jest jako:
a) Rodzaj reakcji adaptacyjnej, będącej odpowiedzią na relację zachodzącą pomiędzy naszymi zasobami – możliwościami, umiejętnościami – a wymogami otaczającego nas środowiska. Reakcja stresowa pojawia się w sytuacji braku równowagi – wtedy, kiedy zewnętrzne naciski są silniejsze od tego, co możemy (lub co wydaje nam się, że potrafimy) zrobić.
b) Bodziec – czyli zewnętrzny czynnik/sytuacja, który wywołuje napięcie i silne negatywne emocje.
Mogłoby się wydawać, że stres to zjawisko, związane jedynie z silnym napięciem i negatywnymi emocjami. Nic bardziej mylnego!
Stres może być pozytywny! Jego łagodne lub umiarkowane odczuwanie stanowi dla jednostki bodziec energetyczny, który zachęca ją i mobilizuje do wykonywania pewnych działań. Jednakże silny i długotrwały stres jest destrukcyjny i przynosi szereg negatywnych konsekwencji – nie tylko związanych ze sferą psychiczną, ale również somatyczną – naszym ciałem. Zaliczamy do nich m.in. osłabienie odporności (tak ważnej w dzisiejszych czasach!), wypadanie włosów, utratę lub wzrost masy ciała, problemy ze snem, trudności ze skupieniem, gonitwę myśli, drażliwość.
Jak poradzić sobie ze świątecznym stresem?
Mam plan!
Uczucia nadmiaru obowiązków i braku wystarczającej ilości czasu, mogą być związane z brakiem odpowiedniego planu działania. Przygotowanie “to do list” (wraz z OBIEKTYWNYM czasem realizacji) pozwoli na zweryfikowanie naszych zamierzeń – określenie, co jest realne do wykonania w czasie pozostałym do świąt, a co musimy odpuścić.
Co więcej! Wcześniej przygotowania lista działania pozwoli uwolnić się od Efektu Zeigarnik!
Zgodnie z Efektem Zeigarnik lepiej pamiętamy czynności/myśli, które są niedokończone. Dzieje się tak dlatego, że nasz umysł “nie chce odpuścić” i przypomina nam o nich dopóty, dopóki nie dobiegniemy do mety. Brak planu sprawia, że każda przypomniana czynność jest traktowana
przez nasz umysł niczym otwarta pętla – aktywnie obciąża nasze myśli, pamięć oraz zużywa bardzo dużą ilość zasobów, które moglibyśmy wykorzystać w dowolnie inny sposób! Przewijające się myśli spowalniają i zmniejszają efektywność tego, co aktualnie robimy, co dodatkowo wzmacnia wrażenie ogromu spraw do załatwienia.
Nie daj się “zwariować”!
Oczywiście, większość zaplanowanych przez nas działań będziemy w stanie wykonać, biorąc dodatkowy urlop lub zarywając kolejną noc. Warto się jednak zastanowić: czy warto? Nie zapominajmy o tym, co jest najważniejsze w okresie świątecznym, a mianowicie – o czasie z bliskimi. Pamiętajmy również o odpoczynku i przestrzeni dla siebie. Synonimem świąt nie jest harówka!
Ogranicz wizyty w galeriach handlowych!
Jeżeli nie lubisz robić zakupów w galeriach handlowych – nie zmuszaj się do tego. Równie dobrze, większość zakupów możesz dokonać przez Internet. Co więcej, ogromna ilość bodźców, które możemy znaleźć w galeriach (dźwięki, zapachy, kolory) oraz tłumy ludzi to dodatkowe czynniki wzmacniające stres i zużywające posiadane przez nas zasoby.
Zaangażuj bliskich!
Jedna osoba nie może być odpowiedzialna za przygotowanie świąt dla całej rodziny. Zaangażowanie najbliższych i wspólne działanie naprawdę mogą sprawić cuda! Nie tylko zmniejszą obciążenie jednej osoby, ale sprawią, że święta zyskają całkowicie inny charakter i wymiar. Nie zapominajmy – bardziej doceniamy to, o co się staramy/zabiegamy!
Warto w przygotowania do świąt zaangażować najmłodszych członków rodziny. Wspólne pieczenie pierniczków, czy ubieranie choinki to nie tylko wzmacnianie bliskości, ale również pogłębianie rodzinnych więzów i przekazywanie wartości oraz tradycji. Co więcej, odpowiednio poprowadzone przygotowania mogą przyczynić się do rozwoju np. motoryki u dziecka!
Odetchnij!
Pozwól sobie na lenistwo i odpoczynek. Masz do tego prawo! Święta obejdą się bez dodatkowego ciasta lub sałatki, natomiast brak uśmiechu na Twojej twarzy i zmęczenie mogą wiele namieszać!
Pamiętaj o sobie!
Daj sobie przestrzeń na popełnienie błędu lub niezrealizowanie planu. Pamiętaj – tylko Ty wiesz, co zaplanowałeś/aś. Jeżeli nawet coś nie wyjdzie – kto powiedział, że „to nie tak miało być”?:)
To tylko kilka sposobów, które pozwolą Ci zredukować przedświąteczny stres. W tym czasie warto również skorzystać z własnych, sprawdzonych sposobów, które pozwalają Ci się wyciszyć i odprężyć.
Święta to piękny czas! Nie pozwólmy go sobie zepsuć!:)
0 Komentarzy