Pudełko pomocy terapeuty- a może rodzicielska skrzynia skarbów? – czyli gra TULULA.

Opublikowane przez Daria Kaźmierczyk - Romańczyk w dniu

Przeczytanie artykułu zajmuje 3-5 minut.

Czasami psycholog pracujący na co dzień z dzieckiem spotyka się z trudnościami w tym – jakie zabawy zaproponować. Bo przecież aspekt merytoryczny, terapeutyczny to jedno… ale ważne by dziecko zainteresować i zachęcić do ćwiczenia tego co przecież dla niego trudne. Rozwiązaniem nie zawsze jest duża liczba pomocy i materiałów – bo przecież nie na tym rzecz polega. Ważniejsze jest to by wykorzystać to co mamy – tylko na różne sposoby. I właśnie o tym dzisiaj opowiem – o pewnej grze, która może stanowić pudełko pomocy terapeuty ale także rodzicielską skrzynię skarbów! Dlatego specjaliści i rodzice – poznajcie TULULĘ.


Gra TULULA – co to?

Jest to gra składająca się z perfekcyjnie wykonanego pudełka oraz (w zależności od wersji tematycznej) kartonowych obrazków. Zabawa ta polega na wrzucaniu obrazków do pudełka przez dziurkę. Może nam się wydawać: “co w tym takiego fajnego?” jednakże dla dzieciaczków jest to prawdziwa frajda, bo zabawa ta kojarzy się trochę ze znikaniem, troszkę ze “zjadaniem” obrazków przez pudełko co wywołuje uśmiech na twarzy dzieci. 

W zabawie tej “Nazwij i wrzuć” klasyczny wariant polega na nazwaniu obrazka, a następnie umieszczeniu go w pudełku. Dziecko ćwiczy zatem słownictwo (słownik czynny), a także wymowę i artykulację głosek. Dodatkowo rozwija także koordynację oko – ręka oraz ruchy precyzyjne rąk w czasie trzymania obrazka (motoryka mała). Natomiast to z czym możemy “zaszaleć” to moment PRZED wrzuceniem obrazków do pudełka – bo to właśnie ten czas, kiedy możemy dodatkowo stymulować rozwój innych obszarów u dziecka:

Pogrupuj i wrzuć: zadanie dziecka polega na pogrupowaniu obrazków zgodnie z jakimś zewnętrznym kryterium, np. podziel obrazki na zwierzęta, które pływają i te które latają. Dziecko ćwiczy zatem kategoryzację i wyszukiwanie cech, które łączą i dzielą przedstawione zwierzęta. 

Policz i wrzuć: możemy włączyć w zabawę umiejętności matematyczne, np. dziecko ma za zadanie podzielić obrazki na 5 stosików, tak by w każdym znajdowało się tyle samo obrazków. Wspieramy wtedy dodatkowo zdolności logicznego myślenia, a także umiejętności przeliczania elementów w zbiorze i dzielenia. 

Wyszukaj i wrzuć: chcąc popracować nad obszarem poznawczym (przeszukiwanie pola wzrokowego, koncentracja uwagi) a także językowym (fluencja słowna, słownik) możemy stworzyć zagadki do obrazków, a zadaniem dziecka jest udzielenie odpowiedzi na tą zagadkę poprzez wyszukanie, nazwanie i wrzucenie prawidłowego obrazka.

Poczekaj i wrzuć: kiedy włączymy się aktywnie w zabawę z dzieckiem, możemy wspólnie umieszczać obrazki w pudełku równocześnie ćwicząc naprzemienność  oraz odraczanie czasu reakcji (czyli czekanie na swoją kolej). Niech każdy gracz wylosuje swoje zwierzęta, a następnie po kolei każdy z nich umieści je w pudełku. W większej grupie (np. przedszkolnej) możemy dodatkowo zachęcić dzieci do tworzenia zagadek dla siebie. Ten wariant ćwiczenia naprzemienności w grze sprawdzi się także w przypadku dzieci z całościowymi zaburzeniami rozwoju, które mają trudności w utrzymywaniu naprzemienności w zabawie. 

Wyszukaj szybko i wrzuć: ten wariant możemy wykorzystać w domu, w ogrodzie czy parku. W wersji prostszej możemy porozmieszczać obrazki na trawie (suchej, by nie zniszczyć obrazków 🙂 a dziecka zadaniem jest jak najszybsze odnalezienie wszystkich mieszkańców ogrodu, a następnie umieszczenie ich w  pudełku. W wersji trudniejszej (i bardziej czasochłonnej) możemy stworzyć dla dziecka mapkę z zaznaczonymi punktami, gdzie znajdują się zwierzęta, a dziecka zadaniem jest odnalezienie ich przy użyciu mapki. Wtedy dodatkowo rozwijamy u dziecka orientację w przestrzeni.


Tak naprawdę jedna gra może posłużyć nam na wiele sposób – czy to w gabinecie, czy w domu. Każdy z tych wariantów będzie wspierał rozwój w poszczególnych sferach, ale będzie przede wszystkim atrakcyjny! Natomiast nie zapominajmy, że w trakcie takiej zabawy możemy zaangażować się wspólnie z dzieckiem i razem działać! Pudełko może stać się skrzynią pirackich skarbów, albo dżunglą pełną dzikich zwierząt albo zagrodą do której wspólnie z dzieckiem odprowadzamy gospodarskie zwierzęta na wypoczynek… Zaangażujmy się w to – bo ten czas wspólnej zabawy jest dla dziecka bardzo ważny, ale dla nas też. Bo tutaj (nawet najdroższa czy najlepsza) sama gra nie jest w stanie rozwijać relacji dziecka z dorosłym. Dlatego zachęcamy do zapoznania się z TULULA, by rozwijać nie tylko kompetencje dziecka, ale także Waszą relację 🙂 


Daria Kaźmierczyk - Romańczyk

Daria Kaźmierczyk - Romańczyk

Ukończyłam z wyróżnieniem Psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. W trakcie swoich studiów zrealizowałam 3 ścieżki specjalizacyjne: Psychologia Kliniczna i Zdrowia, Psychologia Kliniczna Dziecka oraz Psychologia Rodziny i Edukacji. Uzyskałam także uprawnienia pedagogiczne dla psychologów, a także uprawnienia terapeuty Treningu Umiejętności Społecznych oraz biblio i bajkoterapeuty. W trakcie studiów współpracowałam z Laboratorium Psychologii Małego Dziecka UJ w 3 projektach naukowych w roli pomocnika oraz samodzielnego badacza. Swoje doświadczenie zbierałam w trakcie praktyk i staży: w żłobku, przedszkolu, szkole podstawowej z oddziałami integracyjnymi, liceum ogólnokształcącym, Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym, szpitalu psychiatrycznym oraz poradni psychologiczno - pedagogicznej. Obecnie prowadzę warsztaty edukacyjne dla dzieci w centrum kultury, a także pracuję na stanowisku psychologa szkolnego w szkole podstawowej oraz w poradni psychologiczno - pedagogicznej. Moje zainteresowania zawodowe koncentrują się wokół tematyki psychologii rozwoju dziecka, psychoedukacji oraz social mediów. Do tej pory pracowałam wielokrotnie jako wolontariusz, koordynator różnych projektów społecznych oraz wychowawca na obozach dla dzieci. Moimi pasjami od zawsze był taniec towarzyski, grafika komputerowa oraz świat social media.

0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.